Data publikacji: 2015-09-20
Wizyta w gabinecie (cz. I) - Dobry początek wpływa na całą resztę wizyty
Co wpływa na to, że początek jest dobry lub zły?
W ostatnim artykule pt. Wstęp do komunikacji z pacjentem, czyli co dla kogo jest ważne? opisywałem kilka szczególnie istotnych kwestii z punktu widzenia pacjenta. Wspomniałem m. in. o tym, jak ważne dla pacjenta jest to, by podczas wizyty czuł, że lekarz się nim szczerze opiekuje i o niego troszczy. Zobaczmy zatem co buduje takie uczucie już od progu.
Następny proszę - czyli zaczynamy wizytę
Skupimy się dziś na sytuacji, w której to lekarz jest już w swoim gabinecie, a pacjent znajduje się jeszcze w poczekalni. Pominę zatem kwestię kontaktu telefonicznego z pacjentem i umawiania wizyt. Ten temat rozwinę w osobnym artykule. Przejdźmy zatem do konkretów.
5 kluczowych elementów dobrego rozpoczęcia wizyty
- Jeśli tylko mamy taką możliwość, zacznijmy od dokładnego sprawdzenia i zapamiętania tego, jak nazywa się pacjent, który ma za chwilę wejść do gabinetu. Pamiętajmy o tym, że przekręcenie imienia lub nazwiska pacjenta już na samym początku wizyty może mieć negatywny wpływ na przebieg całej reszty spotkania. Imię i nazwisko jest dla każdego człowieka niezwykle ważne pomimo tego, że pozornie jego brzmienie może wydawać się bez znaczenia.
Przytoczę tutaj wypowiedź Dale Carnegie, który w jednym z pierwszych rozdziałów książki "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi" opisuje historię Jamesa Farley'a, którego umiejętność zapamiętywania imion i nazwisk otworzyła dla Franklina D. Roosevelta drogę do Białego Domu.
"Jim Farley wcześnie odkrył, że przeciętnego człowieka własne imię i nazwisko interesuje bardziej niż wszystkie pozostałe imiona i nazwiska na Ziemi razem wzięte. Zapamiętaj je więc i używaj, a skomplementujesz go w sposób subtelny i bardzo skuteczny. Jeśli jednak zapomnisz je lub przekręcisz, postawisz się w bardzo nieprzyjemnej sytuacji..."
Używając imienia i nazwiska pacjenta warto pamiętać o równoczesnym używaniu form grzecznościowych Pan/Pani. Dzięki nim nie tylko podkreślisz swój szacunek do pacjenta, ale również w naturalny sposób ustawiasz, swego rodzaju, granice w relacji lekarz-pacjent.
- Najlepszą formą zaproszenia pacjenta do gabinetu jest osobiste otwarcie mu drzwi. Możemy to potraktować jako "odrobinę sportu" w trakcie dnia pracy, ale tak naprawdę cel jest zupełnie inny. Otwierając samemu drzwi i zwracając się do pacjenta jego imieniem i nazwiskiem już od początku pokazujesz, że jest on dla Ciebie kimś ważnym. Jednocześnie wprowadzając pacjenta do gabinetu pokazujesz, że to Ty jesteś gospodarzem w tym pomieszczeniu, a co za tym idzie, decydujesz o przebiegu wizyty. Taka forma zaproszenia narzuca automatycznie cały schemat relacji. Między innymi to, że jak przystało na dobrego gospodarza, zaopiekujesz się swoim gościem, co z kolei zaspokoi potrzebę bezpieczeństwa pacjenta. W związku z czym zaraz po wejściu pacjenta do gabinetu istotne jest wskazanie mu miejsca, które ma zająć.
- Podczas powitania pacjenta pamiętaj o uśmiechu. Twój uśmiech w tym momencie oznacza "miło, że Cię widzę". Z dużym prawdopodobieństwem zostanie on odwzajemniony przez pacjenta, którego właśnie zapraszasz. Szczery uśmiech słychać również w Twoim głosie i widać w Twoich oczach. Jeśli masz się uśmiechać sztucznie nie rób tego wcale
- Witając pacjenta możesz mu również podać rękę na przywitanie. Wprawdzie nie jest to wymagane, jednak może pozwolić Ci na szybkie zebranie dodatkowych informacji o pacjencie. Andy Colins w książce "Mowa Ciała - Co znaczą nasze gesty" opisuje kilka podstawowych uścisków dłoni, ja natomiast skupię się na 4 najczęstszych:
- Powitanie wylewne - za pomocą dwóch dłoni - charakteryzuje osobę entuzjastyczną, która może dawać się łatwo przekonać
- Uściski lekki - dłoń podana jest bezwładnie, a palce podającego nie obejmują naszej dłoni - to osoba o ograniczonej pewności siebie, niezbyt odważna i mocno podejrzliwa
- Powitanie gwałtowne - bardzo silny uścisk porównywalny niemalże do imadła - cechuje osobę wybuchową, która może mieć problemy z panowaniem nad emocjami
- Uścisk energiczny - ucisk pewny i silny jednak z umiarem - symbolizuje osobę otwartą, zdecydowaną i bez kompleksów. Osoba o takim uścisku jest wymagająca zarówno w stosunku do siebie jak i w stosunku do innych.
- W przypadku kiedy pacjent przeszedł na wizytę z osobą towarzyszącą lub opiekunem warto zaprosić do gabinetu również tę osobę. Nie bój się większej ilości osób podczas wizyty. Jeśli na wizytę z dzieckiem przyszło dwoje rodziców zaproś ich razem - każde z rodziców może mieć trochę inne obserwacje związane ze zdrowiem dziecka. W przypadku osób dorosłych druga osoba, również, może wnieść dużo do dyskusji - w szczególności jeśli pacjent usilnie twierdzi, że "nic mu nie jest". W razie jakiegokolwiek sporu pomiędzy osobami lepiej nie stawać po niczyjej stronie. Jako lekarz masz autorytet i możesz prezentować swoje zdanie bez wdawania się w ewentualne spory.
Powyższe punkty nie stanowią żadnego chwytu marketingowego. Są tak naprawdę dokładnie tym, czego pacjent i jego rodzina oczekuje od lekarza. Mogą sprawić, że pacjenci będą czuć się lepiej podczas kontaktu z Tobą i tym samym będą bardziej zadowoleni z wizyty w Twoim gabinecie .
W kolejnym artykule skupię się na aspektach istotnych w głównej części wizyty.
Wykorzystane fragmenty/źródła:
1. Dale Carnegie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi"
2. Andy Colins "Mowa Ciała - Co znaczą nasze gesty"
Zobacz także:
Autor:
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go swoim znajomym!
Prowadzisz gabinet? Może jesteś lekarzem?
Poznaj ofertę DoktordlaCiebie.pl i zobacz jakie efekty możesz uzyskać dzięki rejestracji w serwisie.
Zobacz szczegóły oferty