Data publikacji: 2015-08-18

Czym się różni gabinet lekarski od studia fitness?

Co to za dziwne pytanie?

Pomimo kilku mniej lub bardziej rzucających się w oczy różnic występujących pomiędzy jedną i drugą działalnością, można także zauważyć wiele części wspólnych. Kiedy jednak zbadamy temat dokładniej okaże się, że pewne wspólne cechy znacząco się różnią. Przyjrzyjmy się, zatem temu bliżej.

Podobieństwa i różnice

Zacznijmy od części wspólnej. Jedna i druga firma, czy to mówimy o gabinecie lekarskim, czy też o studiu fitness, jest działalnością typowo usługową. Każda z wyżej wymienionych firm ma pewien wachlarz świadczonych usług. Każda z nich działa w ściśle określonej branży. Jak również każda z nich może sama zarządzać cenami sprzedaży swoich usług, poprzez dostosowywanie ich do sytuacji ekonomicznej jak również cen oferowanych przez konkurencję na danym rynku.

Przejdźmy teraz do głównych różnic. Oprócz oczywistej różnicy jaką jest sam profil działalności i zakres świadczonych usług, nie można zapomnieć o umocowaniu prawnym - czyli o tym, kto z prawnego punktu widzenia może otworzyć gabinet lekarski oraz o tym kto w takim gabinecie może świadczyć usługi medyczne. Oczywistym jest fakt, że każdy lekarz musi posiadać ważne prawo wykonywania zawodu. Istotne są tutaj również pewne ograniczenia nałożone na podmioty medyczne poprzez ustawodawcę. Między innymi dotyczące cech reklamy w informacjach przekazywanych publicznie (więcej w artykule: Reklama dla lekarza i gabinetu - czyli co wolno, a czego nie wolno z punktu widzenia prawa).

Inny punkt widzenia

Co się zatem stanie, jeśli na chwilę pominiemy te wszystkie różnice i spojrzymy na każdy, nawet jednoosobowy, gabinet lekarski tak jak na każde inne przedsiębiorstwo działające na wolnym rynku?

Spójrzmy więc z drugiej strony. Spróbujmy wyobrazić sobie, że właśnie postanowiliśmy otworzyć studio fitness. Prawdopodobnie w takiej sytuacji zaczniemy od przygotowania szkicu biznesplanu, w którym oszacujemy potencjalne koszty otwarcia i utrzymania lokalu. Zdefiniujmy również pewien zakres usług, które planujemy sprzedawać, przeprowadzimy analizę konkurencji (w tym cen). Finalnie na podstawie zebranych danych postaramy się oszacować potencjalne przychody.

Jeśli na podstawie wyliczeń okaże się, że otwarcie studia fitness może być opłacalne, to zapewne przygotujemy sobie jakąś strategie działania. Czyli zaplanujemy większość działań, jakie powinny się wydarzyć. Będą to między innymi wybór odpowiedniego pomieszczenia, zakupu wyposażenia, zatrudnienie pracowników, a także określenie planowanej daty otwarcia. Jednocześnie w parze z organizacją zaplecza działalności musi zostać przygotowana strategia marketingowa. To właśnie ta strategia pozwoli właścicielowi studia fitness wystartować od zera i osiągnąć wyznaczone sobie cele. Celem może tu być np. uzyskanie pewnego poziomu sprzedaży, pozyskanie określonej ilości klientów, którzy będą mieli wykupiony stały karnet itp. Warto tutaj zauważyć, że jakikolwiek ściśle ustalony cel jest lepszy od jego braku! Jak również to, że jeśli wiemy dokąd chcemy dojść to możemy wybrać określoną drogę (strategię).

Z biegiem czasu właściciele będą musieli wielokrotnie zmieniać swoją strategię działania w związku ze zmianami zachodzącymi na rynku. Będą musieli modyfikować zakres świadczonych usług, ustalać poziom cen, może również spotkają się z koniecznością skierowania świadczonych przez siebie usług do całkowicie odmiennej grupy klientów. Pamiętajmy, że rynek zapotrzebowania na poszczególne produkty cały czas się zmienia. Wynika to nie tylko z mody, trendów obowiązujących w społeczeństwie, czy też z istniejącej w okolicy konkurencji, ale również ściśle uzależniony jest od bieżącej sytuacji ekonomicznej i finansowej klientów. Nie można poprzestać na raz przeprowadzonej analizie, lecz należy permanentnie śledzić zachodzące w otoczeniu zmiany.

Marketing gabinetów lekarskich

Spójrzmy teraz na gabinety lekarskie.

• Czy przypadkiem nie jest tak, że w gabinetach, w których nie ma specjalistów od marketingu, właściciele często zapominają o śledzeniu zmian zachodzących na rynku?
• Czy nie jest tak, że zdarza im się zapomnieć o okresowej weryfikacji swojej strategii?
• Czy możliwe jest, że w natłoku innych zadań zdarza im się pominąć kwestię sprawdzania, czy i w jakim stopniu cele są realizowane i czy są jeszcze aktualne?
• Czy w ciągu ostatnich lat powstało wiele nowych gabinetów lekarskich z potężnymi budżetami oraz olbrzymią machiną marketingową w tle?
• Czy może to oznaczać, że konkurencja zrobiła się silniejsza niż była dotychczas?

Z naszych obserwacji i rozmów z lekarzami i właścicielami gabinetów wynika, że wiele z nich podziela naszą opinię na ten temat. Znacząca większość przyznaje, że sprawy związane z marketingiem, strategią działania oraz z budowaniem wizerunku i marki były lub dalej są dla nich drugorzędne, a często latami były wręcz zupełnie pomijane. Niestety wielokrotnie przekłada się to negatywnie na efekty funkcjonowania gabinetu lekarskiego, a także opinię o lekarzu. Właśnie dlatego rozpoczynamy serię artykułów związanych z marketingiem, a dokładniej z marketingiem gabinetów lekarskich. Będziemy tu również poruszać tematy związane z komunikacją z pacjentem, budowaniem wizerunku lekarza i gabinetu, a także skupimy się na kwestiach, które są dziś szalenie istotne, a niestety, bardzo często pomijane - czyli na dbaniu o swój wizerunek w Internecie.

Zobacz także:

• Wizyta w gabinecie (cz. I) - Dobry początek wpływa na całą resztę wizyty
• Wstęp do komunikacji z pacjentem

Autor:

---

---

---

« powrót

---